niedziela, 25 września 2011

Już po

wernisażu. Oceniliśmy, że odwiedziło galerię ponad 40 osób. Ciekawym rozmowom
nie było końca.  Jestem bardzo zadowolony.



Dziękuję Ewie za obsługę fotograficzną.
Album z fotografiami udostępnię lada chwila. Przepraszam za opóźnienie.

6 komentarzy:

  1. Wernisaż był bardzo udany. Zdjęcia prezentowały się bardzo pięknie. Mimo, że znałam większość z nich po wydrukowaniu i oprawieniu nabrały nowego wyrazu. Można się było zatopić w tych nastrojach.
    Cieszę się, że mogłam tam być :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mogę sobie tylko wyobrazić, że zdjęcia były przecudne a wernisaż bardzo udany.
    A czy zdjęcia Ady też się tam znalazły? :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam. Wszystkie zdjęcia będzie można zobaczyć
    w przygotowywanej galerii. Niestety w rodzinnym łańcuszku szczęścia podłapałem przeziębienie
    i moja wydolność znacznie spadła, a raczej przeniosła się w sferę kichania i cierpienia.
    Zdjęcia Ady nie mieściły się w przyjętej tematyce wystawy.
    Jak zwykle pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ada była w pewnym sensie obecna duchem. Duża część zdjęć powstała podczas spacerów taty z psicą :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Teraz rozumiem rodzinne zacięcie artystyczne :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulacje !!!! Nie bylem, ale i tak chcialbym obejrzec - nawet w formie naekranowej.
    prooooszeeeee

    OdpowiedzUsuń