sobota, 28 kwietnia 2012

Majówka w Opolu

zaczęła się w ostatni piątek kwietnia akcją "kultura wyszła na ulice". To cały szereg imprez i  koncertów
w większości na wyspie Pasiece. Z moim starszym wnukiem wybraliśmy się na łajzy
 i od niepamiętnych
czasów na wystawę psów rasowych.
W czasie mojego niebywania wystawa
rozrosła się do ogromnych rozmiarów.









Po podziwianiu przepięknych psów poszliśmy zobaczyć hapening rowerowy przed masą krytyczną, a więc popołudniowym przejazdem rowerzystów przez miasto.






Zaglądnęliśmy też na odnowione bulwary nad kanałem Młynówką.


W drodze powrotnej zrobiłem też kilka zdjęć,
a dwa prezentuję. W opolu mieszkałem ponad 40 lat, ukończyłem wszystkie szkoły
i co by nie mówić jestem związany z nim sentymentalnie. Cała oplszczyzna jest piękna
i żal , że jest województwem przejazdowym.
Ale niech żałują ci co nie zatrzymują się tu
tylko pędzą gdieś dalej.





2 komentarze:

  1. No może kiedyś się zatrzymam? ;)... Bardzo zachęcające zdjęcia :D.

    OdpowiedzUsuń
  2. zapraszam i mogę służyć za przewodnika.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń