niedziela, 21 lipca 2013

U NAS


Na wędrówkę wyruszyło dwanaście psów i jedenaście osób.
W tej sforze były dwa nasze psy.



Pierwszy przystanek zrobiliśmy nad stawem w budowie gdzie psy
mogły poszaleć w płytkiej wodzie i w głębszej.




Rozładowało to psie emocje i uspokoiło sforę.




Dzielnie przedzieraliśmy się przez nieużytki...


i szliśmy na przełaj...


a nasze psy poznawały teren.



Drugi postój wypadł na mostku przez "Strugę Lutnię".


Ludzka część sfory z radością fotografowała wyczyny swoich pupili.



Niektórzy coś upolowali.



Inni pozazdrościli i postanowili przyłączyć się do zdobyczy.


Dużo było wspólnego wąchania.



Aż nadszedł czas zapięcia smyczy i odbycia końcówki wędrówki.


Dziękujemy wszystkim i liczymy na kolejne spotkanie.

2 komentarze:

  1. No proszę kto by pomyślał, że nasza rzeczka przeżyje taki psi nalot :-) Psiska jak zwykle wyglądają na przeszczęśliwe :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Panie Józefie zapraszam na mój funpage na Facebooku. Zamieściłam tam sporo fotek z naszej wyprawy. Pozdrawiam Kasia i Mariusz

    OdpowiedzUsuń