czwartek, 24 października 2013

JARNOŁTÓWEK po raz trzeci


Dzień zapowiadał się interesująco. Olszak, cel naszej wyprawy
prezentował się pięknie.


Na samym początku trasy Dorka umorusała się i pozowała do fotografii.



Trasa prowadziła obok Morskiego oczka w całości pokrytego rzęsą



i przez piękny bukowy las.







Młode psy dokazywały, rozpierała je energia. Pomimo biegania tam
i z powrotem miały nie spożyte siły.




Szczęśliwie dotarliśmy do Żabiego oczka. Tafla wody pokryta była rzęsą
i suchymi liśćmi, a granica brzegu i wody była nie widoczna. Rozpędzone
psy jeden po drugim wpadały do niewidocznej wody ;-)




Dalsza droga obfitowała w piękne widoki.












Amor zawsze wiedział jak się ustawić, aby zachęcić do pstrykania zdjęć.



Po zejściu do Złotego Potoku psy wchodziły do wody aby się ochłodzić.


Piękna Polska Złota Jesień i tym razem pokazała piękno tej pory roku.

Inne zdjęcia tu:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz