poniedziałek, 22 grudnia 2014

SWIĘTA


Życzę wszystkim wspaniałych chwil spędzonych w gronie
najbliższych, trafionych prezentów pod choinką,
niecodziennych smaków i tych na, które czekacie cały rok.
A nade wszystko życzę psiarzom wspaniałego świątecznego
spaceru ze swoimi pupilami, w gronie wszystkich
świątecznych biesiadników. A kociarzom jeśli nie wychodzą
na spacery życzę przyjemnego miziania ;-).

czwartek, 18 grudnia 2014

FOTOGRAFIA DNIA 18.12.2014


Ps. w niedzielę wędrowało 17 psów. 16 km trasy 
to 3 godziny na powietrzu i w ruchu :-) .
Niestety tym razem nie fotografowałem.

piątek, 12 grudnia 2014

ZAPROSZENIE NA TARIKTREKING


14 grudnia ( w najbliższą niedzielę ) spotykamy się na boisku w Przyworach 
( jak na mapce ). Spotkanie o godz. 10:00.

Opisowo wygląda to tak:

1. dojazd z Opola: po minięciu ronda skręcamy w lewo na Tarnów Opolski.
Przejeżdżamy przez wiadukt i patrzymy w prawo. Po skończeniu się
zabudowań, przed samym lasem jest boisko.

2. dojazd z Krapkowic: Po wjeżdzie do Przywór skręcamy w prawo na Tarnów
Opolski.Przejeżdżamy przez wiadukt i patrzymy w prawo. Po skończeniu się
zabudowań, przed samym lasem jest boisko.

3. dojazd z Tarnowa Opolskiego: Przed Przyworami patrzymy w lewo.
Po skończeniu się lasu jest boisko. Tuż przy lesie. Do Przywór nie wjeżdżamy.



W razie pytań proszę o kontakt za pomocą komentarzy. Pytanie proszę
wpisać jako komentarz.

wtorek, 9 grudnia 2014

DZISIAJ W POŁUDNIE


Poranek był dzisiaj bardzo mglisty. Gdzieniegdzie przeswitywało
słońce. Gdy zdecydowaliśmy się wyruszyć do lasu było już południe.
Te zdjęcia zrobiłem między godz. 12 a 15.
Celem wyprawy było wybranie trasy na mający się odbyć w niedzielę
( 14 grudnia) ostatni w tym roku Tariktreking.
Słońce było juz wysoko, a z mgły pozostały resztki.
Pomimo temperatury dodatniej w bardzo wielu miejscach widać szron.
Spacer był przepyszny.
Efekty świetlne towarzyszyły nam na całej trasie.
Do zobaczenia w niedzielę.











poniedziałek, 17 listopada 2014

KOLEJNE SPOTKANIE


odbyło się w Walidrogach. 20 psów miało do przejścia 16 km.


Tym razem organizatorzy zrobili niespodziankę i na pólmetku
można było napić się herbaty i kawy oraz skosztować
świetnego jabłecznika i sernika.


Uczestnicy wyznaczyli sobie kolejne spotkanie na 14 grudnia.

wtorek, 11 listopada 2014

niedziela, 2 listopada 2014

PRZEDWIECZORNY SPACER


Dawno nie spacerowaliśmy w zachodzącym słońcu.
Daje światło bardziej czerwone i długie cienie.


Dzień był piękny trochę wietrzny.


Nowe odkrywki zmieniają krajobraz.



Razem ze słońcem świecił księżyc.
Oczywiście światłem odbitym.

poniedziałek, 20 października 2014

18 km


Tyle przeszli miłośnicy psów, którzy w minioną niedzielę
spotkali się w Przyworach.


Po krótkiej odprawie pod egidą Tarika wyruszyliśmy na trasę.


Pogoda była słoneczna z lekkim wiaterkiem,
który skutecznie odganiał komary i inne
latające stwory.



Trasa była urozmaicona, były pola, był las i woda.


Kolejna frajda dla psów i ludzi.



Dopisały chumory, emanowaliśmy pozytywną energią.



Psy były zgodne i z upływem czasu i drogi coraz  mniej
rozhukane.



W wędrówce uczestniczyły 22 osoby. Piesków nie policzyłem,
ale było ich jeszcze więcej.
Na mecie czekała wyborna fasolka, dobre ciacho, kawa
i herbata.

wtorek, 14 października 2014

Rzymskie wakacje w Opolu

net_rzw_lokal_015

To restauracja-nie tylko z powalająca pizzą, TO LOKAL PRZYJAZNY PSOM.

Polecam go wszystkim właścicielom psów. WALCIE TAM W CIEMNO. 

Kaganiec mile widziany.

http://rzymskiewakacje.opole.pl/ 

poniedziałek, 22 września 2014

MINĄŁ TYDZIEŃ


W poniedziałek zawitaliśmy do muzeum techniki w Jaworzynie Śląskiej.


Muzeum jest przyjazne dla psów. Nasza Ada odważnie 
wchodziła do parowozów.








http://muzeumtechniki.pl/
to adres strony muzeum.
Jest ciekawe, organizuje dużo imprez, to świetne miejsce dla
wszelkich wycieczek na Dolny Śląsk.


A to już środa. Tym razem w sile 9 osób i psów zjawiliśmy się w Wiśle.


Pierwsza przerwa techniczna na poprawienie butów na trasie
na Baranią Górę.





Wyruszyliśmy wzdłuż Białej Wisełki.









Przed dojściem do szczytu zachmurzyło się i trochę pokropiło.









Drugiego dnia pobytu, w czwartek wyruszyliśmy na krótszą
trasę, aby mieć siły na podróż powrotną.




Łatwiejsza trasa powodowała większy ruch turystów,
którzy nie mogli się nadziwić  swobodnej wędrówce psów.








Zawsze zadziwa mnie monumentalność drzew
pokazująca jakim drobiazgiem jest człowiek na Ziemi.




W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się koło Raciborza.


Zwiedziliśmy godne polecenia Arboretum Bramy Morawskiej.





W arboretum można też zobaczyć mini ZOO.
Miejsce ciekawe i idealne dla wycieczek szkolnych.



W sobotę i niedzielę odpoczywaliśmy w domu.