W poniedziałek zawitaliśmy do muzeum techniki w Jaworzynie Śląskiej.
Muzeum jest przyjazne dla psów. Nasza Ada odważnie
wchodziła do parowozów.
http://muzeumtechniki.pl/
to adres strony muzeum.
Jest ciekawe, organizuje dużo imprez, to świetne miejsce dla
wszelkich wycieczek na Dolny Śląsk.
A to już środa. Tym razem w sile 9 osób i psów zjawiliśmy się w Wiśle.
Pierwsza przerwa techniczna na poprawienie butów na trasie
na Baranią Górę.
Wyruszyliśmy wzdłuż Białej Wisełki.
Przed dojściem do szczytu zachmurzyło się i trochę pokropiło.
Drugiego dnia pobytu, w czwartek wyruszyliśmy na krótszą
trasę, aby mieć siły na podróż powrotną.
Łatwiejsza trasa powodowała większy ruch turystów,
którzy nie mogli się nadziwić swobodnej wędrówce psów.
Zawsze zadziwa mnie monumentalność drzew
pokazująca jakim drobiazgiem jest człowiek na Ziemi.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się koło Raciborza.
Zwiedziliśmy godne polecenia Arboretum Bramy Morawskiej.
W arboretum można też zobaczyć mini ZOO.
Miejsce ciekawe i idealne dla wycieczek szkolnych.
W sobotę i niedzielę odpoczywaliśmy w domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz