Po wielu dniach deszczowych dzisiaj zaświeciło słońce i TARIK zarządził wyjazd do
Jarnołtówka. Pojechaliśmy trzema samochodami. Ekipa liczyła siedem psów
i ośmioro ludzi.
Tu mamy wszystkie psy.
Nie brakowało różnych atrakcji.
Nie brakowało wody.
Nie brakowało swobody.
Nie brakowało ciekawych spotkań.
NIE BRAKOWAŁO BŁOOOTAAA :-)))
I ciekawych obiektów.
Na koniec bardzo dziękuję TARIKOWI bo spędziliśmy wspaniały dzień.
Psiskom się podobało :)!.
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć na te zdjęcia! Świetna wyprawa i widać jakie psy zadowolone. Zresztą ludzie też. Myślę, że dla Ady był to szczęśliwy dzień :-)
OdpowiedzUsuńTo my Tarikowcy! Dla nas wypad do Jarnołtówka i Zawady też był czystą przyjemnością! Oby więcej takich wypraw ;) Pozdrawiamy!!!
OdpowiedzUsuń