piątek, 4 września 2015

POGONIŁY NAS DZIKI


adres źródła foto:
http://zasoby.ekologia.pl/art/11439/max/max_dzik_miasto.JPG

Trzy dni temu koło godz. 8:00, oczywiście rano, na codziennym
spacerze zostaliśmy zaskoczeni pojawieniem się dzików.
Z zarośli po lewej stronie "wyjechał" pociąg dzików.
Prowadziła locha, a za nią pięć młodych w wieku już po
wyrośnięciu z pasków.

Taki pociąg z dosyć dużą prędkością przeciął nam drogę.
Odwołałem Adę i zaczęliśmy się wycofywać. Jednak dziki
zawróciły i zaczęły nas okrążać. Zmieniliśmy kierunek ucieczki,
a one poszły w kierunku rzeczki i lasu. Kiedy spokojny,
że niebezpieczeństwa już nie ma, zwolniłem oddalające  się
zwierzęta kolejny raz zawróciły i szybko zmierzały
w naszą stronę. Szybko schowaliśmy się za kukurydzę
i szybko powędrowaliśmy w stronę wsi.
I muszę się przyznać, że spanikowałem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz