bez focenia dzisiaj wyszedłem rano z aparatem.
Maczki są oczywiście co rok niezawodne i pięknie pozują.
W innym miejscu na polu wschodzącej kukurydzy zauważyłem lampkę.
Jak widać jeszcze paliła się.
Idąc dalej zobaczyłem nie dogaszone ognisko. To miejsce biwaku strażników pól.
Aby nie płacić dużych odszkodowań za straty powodowane przez dziką zwierzynę
myśliwi co noc pilnują pól.
A na koniec....
A później trzeba było wracać.
Pierwsze zdjęcie jest przepiękne :)!!!
OdpowiedzUsuńNo, ciekawe rzeczy można zobaczyć w polu...
Dziękuję bardzo.
UsuńTak, tego dnia znaleziska niecodzienne ;-))
Cudne maczki!
OdpowiedzUsuń